Makaron ten jest alternatywą dla tradycyjnego pesto z bazylii i orzechów piniowych .Jest to wersja dużo tańsza i jak dla mnie smaczniejsza, bo uwielbiam zapach i smak zielonej pietruszki.Danie to jest ekspresowe w przygotowaniu .Przepis pochodzi z książki do której ostatnio bardzo często sięgam - Gino D'Acampo "Buonisssimo"
Składniki:
Czosnek, orzechy, kapary i odrobinę soli wrzucamy do moździerza i ucieramy na grudkowatą masę. Dodajemy natkę pietruszki i ucieramy na gładką pastę. (Jeśli nie macie moździerza, możecie użyć malaksera.). Powstałą mieszaninę przenosimy do miski i ciągle mieszając, niewielkimi porcjami dolewamy do niej oliwę. Powinna powstać gęsta, kremowa masa. Dodajemy masło i doprawiamy pieprzem. Na koniec dosypujemy starty ser cheddar. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy. W dużym garnku doprowadzamy do wrzenia dużą ilość osolonej wody. Gotujemy w niej makaron tak, by był al dente. Odcedzamy i wrzucamy z powrotem do garnka (już nie podgrzewamy). Pesto dodajemy do makaronu i za pomocą drewnianej łyżki dokładnie je z nim mieszamy. Jeśli chcemy, poszczególne porcje możemy przed podaniem posypać odrobiną świeżo startego parmezanu.
Składniki:
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 80 g włoskich orzechów, posiekanych
- 2 łyżki solonych kaparów, przepłukanych i posiekanych
- 50 g świeżej natki pietruszki, posiekanej
- 180 ml oliwy extra virgin
- 50 g solonego masła w temperaturze pokojowej
- 5 łyżek świeżo startego sera cheddar
- sól i świeżo mielony pieprz
- 500 g makaronu tagliolini
Czosnek, orzechy, kapary i odrobinę soli wrzucamy do moździerza i ucieramy na grudkowatą masę. Dodajemy natkę pietruszki i ucieramy na gładką pastę. (Jeśli nie macie moździerza, możecie użyć malaksera.). Powstałą mieszaninę przenosimy do miski i ciągle mieszając, niewielkimi porcjami dolewamy do niej oliwę. Powinna powstać gęsta, kremowa masa. Dodajemy masło i doprawiamy pieprzem. Na koniec dosypujemy starty ser cheddar. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy. W dużym garnku doprowadzamy do wrzenia dużą ilość osolonej wody. Gotujemy w niej makaron tak, by był al dente. Odcedzamy i wrzucamy z powrotem do garnka (już nie podgrzewamy). Pesto dodajemy do makaronu i za pomocą drewnianej łyżki dokładnie je z nim mieszamy. Jeśli chcemy, poszczególne porcje możemy przed podaniem posypać odrobiną świeżo startego parmezanu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz